Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Syrenka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Syrenka. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 23 maja 2021

Syrenki warszawskie

 


W Polsce każde dziecko wie, że w herbie Warszawy jest syrenka. Niegdyś cała Polska znała posąg syreny dłuta Ludwiki Nitschowej, stojący obok obecnego mostu Świętokrzyskiego, bo zdjęcie tego pomnika stanowiło tło dla planszy Telewizji Polskiej. Modelką Ludwiki Nitschowej była harcerka i poetka Krystyna Krahelska - autorka słów znanej piosenki z okresu Powstania Warszawskiego "Hej chłopcy, bagnet na broń". Zanim wybudowano most Świętokrzyski, znajdował się w tym miejscu prowizoryczny most Syreny.

Kopia inne znanego posągu syrenki, wyrzeźbionego w XIX wieku przez Konstantego Hegla, stoi na rynku Starego Miasta. Oryginał znajduje się w Muzeum Historycznym m.st. Warszawy, mieszczącym się w jednej z kamienic przy Rynku.

Ogromna rzeźba syrenki z piaskowca, w stylu secesji, znajduje się na wiadukcie Markiewicza, stanowiącym przedłużenie ulicy Karowej. W 1905 odlał ją w cynku Jan Woydyga.

Ile w sumie jest warszawskich syrenek, tego nikt nie policzył. Roi się od nich na Starym Mieście. Są na elewacjach, w herbach, na różach wiatru. Zdobią budynki komunalne m.in. dawne zakłady tramwajowe na ulicy Przyokopowej, w których obecnie mieści się Muzeum Powstania Warszawskiego, most Poniatowskiego, Halę Gwardii, Królikarnię i inne.

Jedyna w swoim rodzaju syrenka z elektrośmieci stała przed wejściem do Muzeum Techniki (Pałac Kultury i Nauki).

En español

środa, 19 czerwca 2019

Syrenka Picassa

Picasso odwiedził Warszawę w 1948 roku. Oglądając osiedle mieszkaniowe na Kole, zudowane w stylu corbusierowskim, w jednym z mieszkań spontanicznie narysował na ścianie pokaźnych rozmiarów syrenę (1.8 m na 1.7 m) z młotkiem zamiast miecza w dłoni. Małżeństwo, które tam mieszkało, nie mogło znieść wizyt niezapowiedzianych wycieczek i w 1953 roku rysunek zamalowano. Grafikę możemy podziwiać tylko na zachowanych zdjęciach.
En Español

Zdjęcie pochodzi ze strony: http://www.magiel.waw.pl/2017/04/styl-zycia/warszawa/pamiatki-po-pablo/

środa, 1 sierpnia 2012

Warszawska Syrenka

Syrenka jest od wieków godłem Warszawy. Kiedy w latach 1811 – 1915 zaborcy Polski zabronili używania herbu Warszawy, warszawiacy zaczęli masowo umieszczać wizerunki syreny w przestrzeni miejskiej. W rezultacie, w stolicy znajduje się niezliczona liczba jej podobizn. Są na elewacjach, balustradach balkonów, bramach, latarniach, neonach, witrażach, szyldach i w logo wielu stołecznych instytucji. Wystawiano jej pomniki, przedstawiono w rzeźbach i w płaskorzeźbach. Warszawiacy mają do nich ogromny sentyment, który wyraża się m.in. używaniem zdrobnienia – w mitologii i w literaturze występują syreny, a warszawskie nazywane są Syrenkami.
En español
In English

Herb Warszawy

Najstarsza pieczęć Warszawy (ok. 1400) przedstawia jej godło w postaci uzbrojonego w tarczę i miecz pół człowieka, pół ptaka z brzuchem pokrytym łuskami. W kolejnych wiekach herbowa Syrena coraz wyraźniej stawała się kobietą, ale nadal było to skrzydlate monstrum z nogami zakończonymi płetwami. Dopiero w XVIII wieku poczwarę zastąpiła zgrabna pół kobieta, pół ryba. W obecnym kształcie herb stolicy został zatwierdzony w 1938 roku. Metamorfozy warszawskiej Syrenki można prześledzić na drzwiach archikatedry św. Jana na Starym Mieście (ul. Świętojańska 8).
In English
En español

Legenda o Syrence warszawskiej

Istnieje kila wersji legendy o warszawskiej Syrence. Według najpopularniejszej, przekazywanej przez przewodników warszawskich, syrena przypłynęła Wisłą z Bałtyku w pobliże dzisiejszej warszawskiej Starówki. Kiedy wyszła na ląd, aby odpocząć, okolica tak jej się spodobała, że postanowiła to zostać. Wkrótce miejscowi rybacy spostrzegli, że ktoś wzburza fale Wisły, plącze sieci i wypuszcza ryby z więcierzy. Zamierzali rozprawić się z intruzem, ale gdy usłyszeli śpiew syreny, zachwycili się piękną pół kobietą, pół rybą. Kiedy dowiedział się o niej pewien kupiec, szybko przeliczył, ile zarobi pokazując syrenkę na jarmarkach. Podstępem ujął i uwięził ją w szopie bez dostępu do wody. Płacz syreny usłyszał syn rybaka, który z pomocą przyjaciół uwolnił ją. Syrena z wdzięczności obiecała wybawicielom, że w razie potrzeby oni też mogą liczyć na jej pomoc. I odtąd warszawska Syrenka, uzbrojona w miecz i tarczę broni miasta oraz jego mieszkańców.
En español
In English